Jak widać jest wprost obsypana dość dużymi kwiatami z szeroko rozchylonymi płatkami otaczającymi cytrynowe pręciki.
Anita, tak jak i inne odmiany z tej grupy, najlepiej rośnie w miejscach słonecznych, dobrze znosi gleby wysychające. Mają gęstwinę delikatnych gałązek tworzących szybko szczelną zasłonę na płocie, altanie czy siatce. U mnie Anita rośnie na starym pniu sosny, przeplatając się z winobluszczem pięcioklapowym odmiany Star Showers, który w sezonie ma białe plamki na liściach, a teraz przebarwia się na różowo i czerwono.
W innej części ogrodu króluje dereń, w lecie stanowiący spokojne, zielone tło dla sąsiednich roślin, teraz króluje z purpurowymi liśćmi wznoszącymi się na bordowych pędach. Więcej o tym dereniu pisałam tu.
W innej części ogrodu króluje dereń, w lecie stanowiący spokojne, zielone tło dla sąsiednich roślin, teraz króluje z purpurowymi liśćmi wznoszącymi się na bordowych pędach. Więcej o tym dereniu pisałam tu.
Także jesienią ogród pokazuje swoje wielobarwne oblicze...