W ostatnich dniach typowo jesienna pogoda zagościła na dłużej. Ogród jest szary, zamglony, powoli kończy się sezon intensywnego w nim przebywania...
Z jednej strony - jest nam szkoda słońca, ciepła i kolorów. Z drugiej strony - przychodzi miły moment odpoczynku, pozwalający na zagłębienie się w innych obszarach pasji okołoogrodowej...
Od wielu, wielu lat obrastam w coraz większy księgozbiór. Po prostu bardzo lubię książki, szczególnie w wersji tradycyjnej, papierowej. A jeśli są to książki o roślinach, zajmują szczególne miejsce w naszym domu...
Moje najnowsze przyjemności |
W ostatnich dniach, do naszej biblioteczki dołączyły trzy doskonałe tytuły. Znałam wcześniej ich recenzje, podglądałam bowiem ich oryginalne wydania w wersji anglojęzycznej. Trzeba powiedzieć, że są to trzy światowe bestsellery botaniczne!
Każda z tych książek jest inna, przeznaczona dla innego czytelnika. Każda dodaje coś istotnego do mojego, wypełnionego roślinami świata.
Pierwsza: "Sekretne życie drzew" - to bardzo humanistyczna opowieść o złożoności relacji w niemalże antropomorficznym świecie roślin. Ponieważ zawiera odniesienia do literatury fachowej, może być dopiero punktem wyjścia do dalszych lektur.
Druga: "50 roślin, które zmieniły bieg historii" - przybliża różnorodne znaczenie wielu gatunków roślin, z którymi stykamy się na co dzień. Jest kopalnią ciekawostek, informacji, ilustracji. Oj, jak ja lubię takie książki!
Trzecia: "Botanicum" jest w założeniu książką dla dzieci, w której na równi potraktowano tekst i ilustracje. Faktycznie, strona graficzna jest wyjątkowa, nawiązująca do dawnych rycin E. Haeckla.
Staranna szata graficzna sprawia, że książki nie sposób zamknąć... |
Nie ukrywam, że tego typu ilustracje niezwykle cenię. W zasadzie mogłabym mieć dwa egzemplarze tej książki, jeden - do czytania, drugi - właśnie jako źródło ilustracji. Anglojęzyczne wydanie jest dostępne także z dodatkiem pocztówek lub plakatów - czyli nie tylko ja marzę o tych ilustracjach oprawionych i powieszonych na ścianie.