Przeglądam zdjęcia z kolejnych miesięcy tego roku w moim ogrodzie. Co mogę powiedzieć o roku 2014? Przede wszystkim było różowo i różano...
W poprzednich latach ciągle wahałam się czy dosadzać róże czy zrezygnować. Ostatnia wyjątkowo delikatna zima była tak łaskawa, że w tym roku miałam dużo przyjemności z różnych róż.
Nawet te zwyczajne, bezimienne kwitły bardzo, bardzo obficie i bardzo, bardzo długo, chwilami konkurując z liliami. To właśnie delikatna zima sprawiła, że miałam kwiecisty ogród od powrotu z zimowego urlopu w pierwszych dniach marca...
....do deszczowego początku grudnia.
Podobają mi się róże nostalgiczne, wcale nie tylko różowe. Cieszyłam się więc z kwiatów kilku odmian róż angielskich w odmianach bardziej pastelowych w środku lata...
...i brzoskwiniowych późną jesienią.
Porządkując różne rabaty, zgromadziłam letnie byliny w jednym miejscu. I teraz mam lipcowe kwiecistości, do których planuje dosadzić jeszcze kilka lilii...
Dzięki właściwym narzędziom mam też kanciki na brzegu rabat i coraz mniejszego trawnika... W bardziej cienistych miejscach nie mam co prawda trawnika, a mam mechnik, ale co tam....
Teraz, zimą, porządkujemy zdjęcia, układamy plany na przyszły sezon, spisujemy nowe pomysły...
W międzyczasie zauważyłam, że mój blog skończył sześć lat, zaczynamy siódmy rok pisania. To ponad 350 tysięcy odsłon i prawie 400 notatek, tysiące zdjęć, wiele pomysłów zrealizowanych i odłożonych na później. To zaplanowane i wyczekane wyjazdy do ogrodów botanicznych i spacery po pięknych ogrodach znalezionych całkiem przypadkiem. Tak naprawdę to wielki i ważny kawałek mojego, naszego, życia...
Ciekawa jestem jak minął ten rok w Waszych ogrodach?
Serdeczności!Wielu inspiracji w Nowym Roku! Ciekawych pomysłów i udanych ich realizacji!
Miałaś Magdo bardzo kolorowy i cudnie kwitnący rok w swoim ogrodzie. Możesz być zadowolona. Postaram się również podsumować rok w swoim ogrodzie. To dobry pomysł na zimowe wieczory. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak myślę, że to dobry pomysł i dla nas i dla innych!
UsuńFajna taka retrospekcja ogrodowa - wspaniałe antidotum na wczesne zimowe wieczory, muszę uporządkować moje zdjęcia - chociaż mam ich z tego roku niewiele - wyjątkowo upalne lato mieliśmy..
OdpowiedzUsuńTyle zdjęć zostaje poza wątkami z bloga, więc czemu ich jeszcze nie wykorzystać? A oglądanie kolorów i kwiatów daje tyle radości w środku zimy!
UsuńBardzo miłe podsumowanie. Ja trafiłam na Twojego bloga dopiero w tym roku, ale bardzo mi się podoba i planuję zostać na długo, długo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę! Zapraszam!
UsuńGratulacje. 6 lat to kawał czasu i ciągle w formie ;).
OdpowiedzUsuńDzięki! Tak to kawał czasu, aż sama nie wierzę, że to tak szybko minęło...
UsuńPiękny Twój kwitnący ogród! Ja w tym roku skusiłam się na posadzenie kilku różanych krzewów. Ciekawa jestem jak będą sobie radzić w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji 6 blogowej rocznicy! Pomyślności wszelakiej w Nowym Roku!
Dzięki wielkie!
UsuńSiódmy rok? Ależ to kawał czasu! Gratuluję Madziu. Życzę Ci aby ten następny rok był jeszcze piękniejszy w ogrodzie i jeszcze szczęśliwszy w życiu. Wszystkiego co najlepsze! Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! to miła rocznica, tyle spraw zmieniło się diametralnie przez te lata...
UsuńPodziwiam Cię za te sześć lat wytrwałości w blogowaniu :). Niech przyszły rok będzie wspaniały dla Ciebie i ogrodu. Życzę też zwiedzania kolejnych wspaniałych ogrodów i nie tylko !
OdpowiedzUsuńDzięki! sama się dziwię, że ciągle mam w głowie nowe pomysły...
UsuńZe tez mie tutaj nigdy nie bylo...juz naprawiam blad i bede z checia odwiedzac Twoj blog systematycznie w przyszlym roku:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam, w przyszłym roku i w kolejnych,
Usuńpozdrawiam!
Gratuluję tej "szóstki" :) Życzę Ci by tych lat było jeszcze wiele a także wiele udanych ogrodowych pomysłów w Nowym Roku. Niech się spełnią Twoje marzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki wielkie!
UsuńGratuluję tak długiego okresu w blogowaniu!!! A Twój ogród w roku 2014 był naprawdę piękny, z chęcią zostanę w nim w roku następnym:)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj...pozdrawiam Cię ciepło i serdecznie:)))
Bardzo dziękuje i zapraszam do zaglądania!
Usuńjakie piękne, kwiatowe podsumowanie :-) moje jeszcze ciągle przede mną...brak czasu ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ewa
Ciekawa jestem jakie będzie Twoje... Teraz w zimie, fajnie jest wrócić do tych kolorów zatrzymanych na zdjęciach...
UsuńCiekawe, ogrodowe podsumowanie roku. Ja narazie raczej remontowe podsumowania chociaż na szczęście to już końcówka.
OdpowiedzUsuńRealizacji planów życzę i radości z efektów
Dzięki! każde podsumowanie jest fajne, pokazuje ile już zrobiliśmy... i ile ciągle przed nami...
UsuńPiękne rośliny i zdjęcia. Brzoskwiniowa róża i bratki ujęły mnie najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńA mój ogród jest jeszcze w fazie planowania (niedawno się wprowadziliśmy...), ale mam nadzieję, że już w przyszłym roku o tej porze będę mieć choć kilka roślinnych zdjęć z własnego podwórka. I gratuluję wytrwałości w blogowaniu.
Trochę zazdroszczę dziewiczości ogrodu. Można wszystko zacząć o swojemu... Czasem chciałabym zacząć jeszcze raz... Ale co tam, jest dobrze jak jest...
UsuńPiękne rośliny ! Nawet nie wiesz, jak bardzo marzę o ogrodzie !
OdpowiedzUsuńSamych szalonych i pięknych chwil w nadchodzącym roku ! Pozdrawiam - M.
Pomyśl, że ja tez kiedyś marzyłam. A potem postanowiłam wprowadzić to w życie...
UsuńJak miło powspominać piękne, ogrodowe chwile :) Jeszcze chwileczkę, kilka dni, gdy atmosfera świąteczna rozwieje się w styczniowym powietrzu, a też zacznę planowanie i przygotowania do nowego sezonu. Szczęśliwego i ukwieconego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńPięknie to opisałaś, zawsze jesteśmy w gotowości, żeby zacząć od nowa, grzebanie w ziemi w nowym sezonie!
UsuńSerdeczności!
Wiele sukcesów i pomyślności w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńOch, zazdroszczę, zwłaszcza tych róż! U mnie ogrodowo nieszczególnie, mam nadzieję że 2015 będzie lepszy i już nie zrobię głupich błędów z 2014 (np posianie nasturcji tak, że wszystko inne zagłuszyła).
OdpowiedzUsuń