Jeszcze nieśmiałe, delikatne...
STRONY MOJEGO OGRODU:
- Mój ogród
- Widziane w podróży
- Ogrody Botaniczne w Polsce i na świecie
- Z życia ogrodnika
- Nasza współpraca
- e-Barwy Ogrodu
- Barwne portrety roślin
- Posadź i podziwiaj!
- Na balkon i taras...
- Ogrodowe oblicze Warszawy
- Barwy natury w Polsce
- Biblioteka ogrodnika
- Róże i ogrody różane
- Warzywniki, warzywniki....
- Wpisy gościnne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj jakie miłe "kwiecie" pokazałaś z okazji naszego swięta! U mnie dopiero malusie pączki i to właściwie tylko na krzakach bzu.
OdpowiedzUsuń,Pozdrawiam cieplutko
a u nas dalej bez slonca i bez paczkow... chyba pojade do sklepu po paczki z roza:)))slodkosci tez podobno poprawiaja humor,tak jak slonce;)
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze nie ma nawet pół pączka...
OdpowiedzUsuńTeż poszukuję oznak wiosny.Wszyscy za nią tęsknimy.
OdpowiedzUsuńMagdo może wiesz jak sobie poradzić z ciemiernikami dostałam trzy piękne okazy ale po miesiącu spędzonym w domu wyglądają marnie.Co zrobić by przetrwały do czasu wysadzenia do ogrodu ?
Pozdrawiam
Nieśmiałe,delikatne,ale najważniejsze,że już je widać ;D
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie, u mnie dalej tony sniegu..
OdpowiedzUsuńMam prosbe..Czy wiesz kiedy powinnam przyciac winogrona ? Czy to nie wlasnie teraz ?
Pozdrawiam
o bazki bardzo lubie niestety nigdzie w kolo mnie dziko nie rosna :(
OdpowiedzUsuńWitajcie,
OdpowiedzUsuńto moje całkiem prywatne bazie...
Ciemierniki też mam w domu, trochę klapnięte, czekają na lepsze czasu w ogrodzie...
A winogrona powinno się ciąć właśnie teraz, chociaż może warto poczekać chociaż aż śnieg z nich spadnie...
Depresyjna ta dzisiajsza zawieja...