Jedne z najpiękniejszych kwiatów: magnolie. Doskonałe w swojej prostocie, wiele prostych płatków białych, różowawych lub różowych.

Między pokręconymi gałązkami przelatują pokrzykując sikory i wróble.

Jako pierwsza zakwita magnolia gwiaździsta (Magnolia stellata), która często podmarza w chłodne noce.
Niezmiennie, każdej wiosny zachwycają mnie magnolie przed gmachem starej biblioteki UW. Na końcach płatków korony widać brązowe ślady po tegorocznych zimnych kwietniowych nocach.
Niezmiennie, każdej wiosny zachwycają mnie magnolie przed gmachem starej biblioteki UW. Na końcach płatków korony widać brązowe ślady po tegorocznych zimnych kwietniowych nocach.
A w moim ogrodzie, jeszcze w pączkach czekają późniejsze, różowe odmiany magnolii.
Jaka jest Wasza ulubiona odmiana magnolii?



Pierwsze malutkie kwiatki pojawiły się już w końcu marca. Teraz odkrywam nowych kolonizatorów mojego ogrodu przycupniętych i pod bukszpanem i pod brzozą. Nie było ich tutaj w ubiegłym roku, ale oczywiście, nie przeszkadza mi fiołkowa ekspansja.




Tutaj- dorodny wawrzynek w naturalnym stanowisku, wilgotnego lasu liściastego nad rzeką Hańczą. Śnieg w tle wskazuje, że jeszcze przedwczoraj było tam bardzo zimowo.



