Śnieg w ogrodzie...
Śnieg na drzewach i krzewach, na główkach bylin, na ławce i na karmniku...
To przyjazny, uspokajający śnieg...
iskrzący się igiełkami, skrzypiący, jeszcze nietknięty, magiczny...
Zupełnie inny niż śnieg posypany solą z piaskiem...
nieprzyjazny, szaro-bury miejski śnieg...
u mnie tez troszke popruszylo ale piekna z tego nie ma zadnego :(
OdpowiedzUsuńU mnie pierwszy był jak cukier puder, teraz wygląda jak gigantyczna śmietanka na cappuccino
OdpowiedzUsuńNie przepadam za śniegiem poza kilkoma dniami w roku.Chociaż przy takich mrozach jest dobrym okryciem dla roślin.
OdpowiedzUsuńW końcu z 2-miesięcznym opóźnieniem spadł pierwszy porządny śnieg tej zimy :P Ale jak słyszałem święta mają być z powrotem bezśnieżne.
OdpowiedzUsuńnie cieszy mnie śnieg a raczej mróz bo wszystkim żyjącym jest zimno
OdpowiedzUsuńbardzo zimno
a z drugiej strony mnie cieszy gdy okrywa moje roślinki i chroni przed silnymi mrozami
pozdrawiam Cię miło, o nie!
pozdrawiam Cię bardzo miło;-)
Dużo szczęścia, zdrowia i powodzenia,
OdpowiedzUsuńto tradycyjne, najszczersze życzenia.
Wesołych Świąt i Roku szczęśliwego.
Niech obficie da, co ma najlepszego!
Przepiękne zdjęcia! Puchowa pierzynka:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Wesołych, Spokojnych Świąt!
ale się u ciebie rozmarzyłam, tak przyjemnie się zrobiło, choć już tak tęsknię za ciepełkiem, za roślinkami, ale już za miesiąc wysiewam pierwsze roślinki :):):)
OdpowiedzUsuńw tym roku nie zapowiada sie poki co zeby było biało a zaraz świeta...
OdpowiedzUsuń