24 sty 2016

Uczyć się od mądrzejszych - Inspiracji książkowych cd...

Zadanie, które przed blogerami ogrodowymi postawiła Ewa (ogrody Ewy) wciągnęło mnie na długo... Wybieranie  książek dla siebie jest bardzo osobiste. Wybieranie i polecanie książek innym może być bardzo inspirujące, wymaga głębszego zastanowienia się dlaczego pewne książki odbieram jako wartościowe, a inne nie...
 
Jak już pisałam, nałogowo czytam i kupuję książki w wersji papierowej, choć mam też malutki podręczny zestaw ulubionych na czytniku. W ubiegłym tygodniu, zamówiłam kolejną dostawę książek około-ogrodowych, które powoli docierają. Od tygodnia zaczytuję się w niezwykłej książce, o której dziś kilka słów...
 

Lekcje wielkich ogrodników

Lessons from Great Gardeners - 40 Gardening Icons and What They Teach Us (tytuł jest linkiem do Amazona) to książka napisana pod auspicjami RHS, przez znanego popularyzatora angielskiego ogrodnictwa Matthew Biggsa (jego strona tutaj).
 
Autor opisuje czterdzieści osobowości ogrodniczych, od średniowiecznego twórcy japońskich ogrodów Somai do żyjących kreatorów, z których najmłodszy to Dan Hinkley. O niektórych z nich słyszeliśmy wielokrotnie (jak Claude Monet, Gertrude Jekyll czy Piet Oudolf). O innych słyszeliśmy w mało ogrodniczym kontekście... czy wiedzieliście, że prezydent USA Thomas Jefferson był miłośnikiem ogrodnictwa? Wiele nazwisk jest dla mnie nowością, co może być zrozumiałe, gdyż rzadko sięgamy do dziedzictwa ogrodów amerykańskich, włoskich czy nowozelandzkich.
 
 
Cudowność i unikalność tej książki polega na tym, że nie jest zbiorem gotowych recept na udany ogród czy udaną rabatę. Jest zbiorem recept na nieustającą pracę nad udanym życiem ogrodowym, z jego porażkami i sukcesami. Wiele przykładów pokazuje pomysły, które były przełomowe w swoim czasie, wiele przykładów nawiązuje do umiejętnego osadzenia ogrodu w otaczającym go środowisku naturalnym. Nawet odniesienia do najstarszych, średniowiecznych twórców, pozwalają zabrać pewne idee do swojego choćby najmniejszego ogrodu.
Ostatni akapit wstępu tej książki: The gardens and gardeners mentioned in the following pages are inspirational, their impact unquestionable. It is an ideal opportunity for us to look and learn from their foresight and experience, to understand more about the art of gardening and, finally, like them, to realise our personal dreams. (Twórcy ogrodów i ich dzieła opisane w tej książce są ogromną inspiracją. Poznanie ich doświadczeń i wizji może być dla nas szansą nie tylko na lepsze zrozumienie sztuki ogrodniczej, ale  także zrealizowanie naszych osobistych marzeń.)
 
 

sir Joseph Paxton

Trudno zacytować szerokie fragmenty tak bogatej w inspiracje książki. Warto ją smakować, raczej podczytywać niż pochłonąć, znajdując niewielkie "smaczki". Dziś moim mentorem był sir Joseph Paxton (1803-1865), znany brytyjski twórca ogrodów (biografia tutaj a wersja bardziej krytyczna tu), który ma na swoim koncie sukcesy uprawowe, z których korzystamy do dziś. To on, jako pierwszy poznał tajniki upraw w cieplarniach storczyków, bananów, czy imponującej wiktorii królewskiej (Victoria regia), która po raz pierwszy w Europie zakwitła pod jego opieką.
Kwitnąca wiktoria królewska w szklarniach ogrodu botanicznego w Aarhus, Dania
Także wiele gatunków ozdobnych drzew zostało skutecznie zaaklimatyzowanych w Europie przez Paxtona. Jemu zawdzięczamy możliwość uprawy cedrów, sosen japońskich, araukarii (niestety, nie w Polsce).
  
Jakie rady daje nam tak znakomity ogrodnik? Przytoczę dwie, bardzo wspierające przed nadchodzącym sezonem:

Po pierwsze, poszerzaj swoją wiedzę.

Czytaj książki (Ewo, dziękuję za inspirację!), spotykaj się z innymi ogrodnikami, rozmawiaj, wymieniaj się doświadczeniami, zapisz się do stowarzyszenia hobbystów, słuchaj mądrzejszych od siebie. Dzięki temu, będziesz rozumiał nie tylko co trzeba zrobić, ale także dlaczego trzeba to zrobić...
 

Po drugie, poznawaj rośliny, które uprawiasz

Poznaj roślinę, którą chcesz posadzić, zanim ją kupisz. Doczytaj o jej wymaganiach co do stanowiska, rodzaju podłoża, nawożenia. Upewnij się, że możesz zapewnić jej właśnie takie warunki jakich potrzebuje. Nie wahaj się przesadzić jej w inne, właściwsze miejsce. A jeśli się nie uda, nie przyjmuj porażki osobiście, potraktuj ją jak pouczające doświadczenie, dzięki któremu możesz dowiedzieć się więcej aby spróbować znowu...
 
Inspirujące, prawda?

Botanika to nauka o pięknie

Na koniec jeszcze cytat: "Botany - the science of the vegetable kingdom, is one of the most attractive, most useful, and most extensive department of human knowledge. It is, above every other, the science of beauty" sir Joseph Paxton
 
Botanika - nauka o królestwie roślin, jest jedną z najbardziej atrakcyjnych, najbardziej obszernych części ludzkiej wiedzy. Poza wszystkim innym, to nauka o pięknie.

 
 
 
***
W dzisiejszym tekście, dodałam żywe, kolorowe ilustracje, przełamujące szarość zaokienną. Poza moimi domowymi roślinami, są na nich także rośliny ze szklarni ogrodu botanicznego w Aarhus.

 

11 komentarzy:

  1. Czuję się zawstydzona... i zainspirowana. Mam nadzieję, że omówisz jeszcze innych twórców ogrodów przedstawionych w tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne Ewo, poczytam, pomyślę i wynajdę kolejny inspirujący przykład!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam z ogromną przyjemnością i czekam na więcej. Macham z Wilczej zasypanej śniegiem po kolana i pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Magdo, a ja dziękuję za wskazywanie książek - właśnie "wsiąkam" w "Atlas pędów zimowych" i jak tylko przestanie padać to brnę przez błoto sprawdzić co mam w krzakach a nie wiedziałam, że mam :)). A rodzina i znajomi dostali spis prezentów na każdą okazję :)). Przyjęli z ulgą ;))
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to doskonały pomysł z listą prezentów :-) ja mam swoją listę marzeń na Amazonie :-)

      Usuń
  5. Magdo, nie tylko, że pokazałaś swoją biblioteczkę, to jeszcze omówiłaś. Podziwiam i pozdrawiam. Pszcz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również nałogowo kupuję książki, ostatnio te z dziedziny psychologii. O ogrodach i ich uprawie też mam w domu małą kolekcję. Ksiązki to coś dla mnie niezwykle ważnego, bez telewizora się obędę, bez nich nie !!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak piszesz, książki są nałogiem i nawet jak się ma kindla to papierowe edycje ciągle są niezastąpione :)
      serdeczności
      m.

      Usuń
  7. Ja też jestem molem książkowym i nie wyobrażam sobie życia bez czytania. Gdy zakładaliśmy ogród zgromadziłam sporą kolekcję literatury fachowej. Nadal jednak czuję się laikiem w tej dziedzinie. Człowiek uczy się przez całe życie.
    Fantastyczny post, chętnie poczytam więcej!
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na ukryte reklamy w komentarzach!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...