Pisałam już kilka razy o kwitnących roślinach Hippeastrum (dawniej Amarylis). Z kupionej jako "czerwona" cebuli bardzo powoli wysuwał się pęd. Jego biali bracia już zakwitli, przekwitli i powędrowali na spoczynek a on zbierał siły i zbierał.
I wczoraj otworzył kwiat. Cudny jest, prawda?
Sprawdziłam w katalogach, takie niesamowite połączenie zielonej gardzieli, białych płatków i bordowych wzorków to odmiana Flamenco Queen.
Jestem zachwycona, jak dawno nie byłam. Szczególnie rozczulają mnie te kropeczki...
Zobaczymy jak będą wyglądać kolejne kwiaty, na razie to królowa mojego parapetu!
Piękny kwiat! Bardzo lubię hippeastra, czekam teraz właśnie na rozwinięcie dwóch na kuchennym parapecie, ale wiem, że moje będą białe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna roślina :) Kropeczki niczym domalowane, takie naturalne dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda cudny jest. Serdeczności ślę :)
OdpowiedzUsuńjest piękny, u mnie rozkwitł czerwony a następne dwa dopiero dorastają, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj