STRONY MOJEGO OGRODU:

5 lip 2009

Śmietankowo-malinowa róża

Moja tegoroczna faworytka, należąca do 10 najlepiej sprzedających sie odmian na świecie: róża odmiany Double Delight.
Uzyskana w wyniku krzyżówki przez A.W. Ellis i H. Swim w 1977 roku w USA, jest jedną z najbardziej polecanych amerykańskich odmian, zdobyła też wiele nagród i wyróżnień. Róża Double Delight jest różą wielkokwiatową, dorasta do 1-1,5m, czasami szczepiona na wysokiej podkładce. Zalety tej odmiany to urzekające zestawienie kolorów kwiatów, które zmieniają barwę rozwijając się od żółto-różowego pąka do śmietankowo- malinowego kwiatu.


Na krzewie nie ma dwóch identycznych kwiatów, nawet w pełni rozwinięte kwiaty dalej zmieniają wybarwienie! Na zdjęciu poniżej jest ten sam kwiat ale dzień później.

Kwiaty mają bardzo silny zapach, który wykorzystano m.in. jako element nuty zapachowej perfum Intuition Estee Lauder. Odmiana ta jest dość wrażliwa na przymrozki wiosenne, wymaga późnego odkrycia, średnio odporna na choroby grzybowe.
Czy skusisz się na lody śmietankowe z malinową polewą na swojej różance?

3 komentarze:

  1. Witam :)
    A u Ciebie znów tak kwitnąco, pachnąco i kolorowo. Po prostu PIĘKNIE. Ja od dłuzszego juz czasu planuję wprowadzenie róż do ogrodu, ale szczerze się boję. Marzy mi sie taka pnąca, różowa piękność. Zobaczymy. Powiedz mi jedynie kiedy powinnam się zabrać do sadzenia róż... wiosna czy jesień. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Mirelko, ja róże sadziłam albo wiosną (kupowane z tzw. gołym korzeniem) albo teraz w środku lata, kupowane w pojemniku i kwitnące, żeby wiedzieć jakie mają kwiaty. Kilka krzewów mi się zmarnowało, kilka wyrosło nie całkiem takich jak chciałam, ale ciągle mam apetyt na jeszcze kilka... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, czy moja bezimienna różyczka, którą typowałam jako Gloria Dei, jest faktycznie Double Delight, jak zasugerowałaś u mnie na blogu. Przyglądam się, czytam Twój opis i skłonna jestem przychylić się do tej diagnozy :) Aczkolwiek niektóre kwiaty na moim krzewie nie miały prawie wcale odcienia malinowego, były niemal całe kremowe - u Ciebie też takie się zdarzają?

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na ukryte reklamy w komentarzach!