Wśród wielu roślin pnących, które oplatają mój płot, w tym roku moją uwagę zwrócił obwojnik grecki (Periploca graeca). Dłubiąc na grządkach podniosłam głowę i z bliska przyjrzałam się jego kwiatom...
Ciekawa jestem czy znacie tę roślinę? Jak widać, jej kwiaty mają bardzo ciekawą budowę, są silnie owłosione, a płatki odchylone do tyłu odsłaniają wnętrze. Pączki są zielono-brązowe, a rozkwitając ciemnieją i przechodzą w bordowo-brązowy.
Niestety, tak oryginale kwiaty są malutkie, nie przekraczają 1-1,5 cm średnicy. Trudno więc uznać, że obwojnik jest rośliną o dekoracyjnych kwiatach, raczej ciekawym dodatkiem.
Obwojnik jest pnączem o małych wymaganiach, nie choruje i nie przemarza. Jest rośliną dość ekspansywną, co trzeba ograniczać albo wykorzystać. Jeśli mamy do zakrycia duże powierzchnie z elementami wokół których jego gałązki się zawiną, to posadźmy tam obwojniki! Jeśli sadzimy go przy kratce albo płocie - pamiętajmy o przycinaniu gałęzi wiosną i usuwaniu odrostów korzeniowych, które nieoczekiwanie pojawiają się całkiem daleko (u mnie nawet ok 2 m.) od rośliny macierzystej!
Obwojnik poza ciekawymi kwiatami, tworzy gąszcz żywozielonych liści o kształcie wierzbowym. Są one skórzaste, a jesienią ładnie się przebarwiają.
Oczywiście, nie może on konkurować z wielkokwiatowymi odmianami powojników, albo z pachnącymi wiciokrzewami, może być jednak ciekawym i niekłopotliwym dodatkiem do kolekcji, prawda?
Obwojnik grecki oplata i mój płot i chociaż kwiatki jego są malutkie, to mają niesamowity wygląd :)
OdpowiedzUsuńO! to ciekawe! Prawda, że warto go mieć i oglądać jego kwiatuszki z bliska!
UsuńWłasnie;)wybredna roślina zazartuje sobie - bo trzeba do niej podejść blisko żeby przyjżeć sie kwiatu;)ale kto kocha...
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej rośliny i nigdzie jej nie widziałam,a jest taka inna;)w pozytywnym znaczeniu;)
Pozdrawiam
Właśnie za to go lubię, takie niepozorne cudeńko :)
UsuńKwiaty w makro wyglądają, jak jakieś nieziemskie stworki. Niezwykle ciekawa roślina :)
OdpowiedzUsuńTroszkę jak meduzy?
Usuńfajnie sie prezentuje, bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza z bliska :-)
UsuńKwiatki wyglądają drapieżnie. Z tymi rozcapierzonymi "pazurkami"...
OdpowiedzUsuńPrawda, malutkie meduzko-potworki :)
UsuńBardzo bardzo ciekawa roślina, szczególnie na tych pięknych zbliżeniach.
OdpowiedzUsuńDzięki, tak ciekawa, przypomina mi trochę kwiat gloriozy albo passiflory, choć to inne grupy roślin...
UsuńA mnie te malenstwa kojarza sie z pajakami... Moze, jednak dojrze w nich cos milszego ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe skojarzenia mamy! Włochate pajączki na obwojniku :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA ja pod Twoim wpływem posadziłam powojnik mandżurski choć miał być vitalba. Będzie obrastał płot aby osłonić mnie od sąsiadów :)
OdpowiedzUsuńO, to ciekawa jestem jak wygląda, ja dla odmiany dokupiłam dwa wielkokwiatowe do zasłonięcia skrzynki z licznikiem gazowym :-)
UsuńJest przepiękny!! Będę na takiego polować :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie jest patrzeć na rozwijające się pączki roślin. Właśnie dlatego ludzie decydują się aby mieć swoje zadbane, dokładnie wyplewione i rajskie ogrody.Wrocław nie jest do końca przystosowany do tego aby mieć swój własny raj na ziemi, ale gdzieś poza miastem można stworzyć sobie taka własną idylle.
OdpowiedzUsuńZawsze warto próbować :-)
OdpowiedzUsuńZawsze warto próbować :-)
OdpowiedzUsuńPiękna roślina, u mnie biały powojnik, dziki, atakuje co się da:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:) Pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuń