Ostatni weekend spędziłam w Białowieży i okolicach. Zachwyciły mnie fantastycznie utrzymane ogrody i ogródki. Przypominają mi wyczekane, wymarzone wakacje na wsi w odległym dzieciństwie.
Na niektórych ulicach, na płotach wisza tabliczki z opisami roślin ozdobnych, któr eprzy nich posadzono- co za fajny, prosty pomysł. Wydawane też są małe informatory i biuletyny ogrodowe, a najpiękniejsze ogrody są nagradzane w konkursie.
Zobaczcie sami:
Prosty zestaw niezawodnych roślin: hortensje, parzydła, ostróżki, wiesiołki, goździki, malwy, krzewy jaśminu i perfekcyjny trawnik.
Całość otoczona niskim, drewnianym płotem, zaprasza aby zajrzeć i podziwiać.
Do tego tylko trochę cierpliwości, codziennej krzątaniny i efekt zachwyca wszystkich przechodniów!
Prawda, że są to ogrody jak wymarzone?
Takie ogrody i mnie kojarzą się z dzieciństwem, bardzo zadbana ta okolica, tak powinno być wszędzie.
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne miejsce.
Drewniane domki i zadbane ogródki - ślicznie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńserce mi się wyrywa do takich ogrodów:) nie dość, ze piękne, to jeszcze przyjazne, swojskie... cudo!
OdpowiedzUsuńPrawda! Śliczne są, a pomysł z opisami świetny.
OdpowiedzUsuńPiękne, mi brakuje jeszcze dalii i byłabym w ogródku Babci /na Mazowszu/. To dobrze, że się chce, żeby było ładnie.
OdpowiedzUsuńJestem nowym obserwatorem na Twoim blogu i pewnie juz tutaj zostane poniewaz kocham ogrody i piszesz o tym co jest bliskie memu sercu.
OdpowiedzUsuńTe wiejskie ogrody sa urocze, pelne kolorow i ciepla.
Przepiękne widoki, te stare chałupki łapią za serce ! Parę lat temu szłam w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę, po drodze mijałam takie domki, z drewnianymi płotami, z malwami, słonecznikami i ... ich starymi już właścicielami, którzy ze łzami w oczach nas pozdrawiali i machali spracowanymi dłońmi. Tak mnie ujęli, że jeden dzień wędrówki i modlitwy poświęciłam właśnie wszystkim opuszczonym, starszym i schorowanym ludziom ... Przypomniałaś mi te chwile - dziękuję !
OdpowiedzUsuńAch,to obrazy z dziecięcych lat kiedy na wakacje do babci na wieś pędziło się z utęsknieniem.Dobrze że jest coraz więcej osób które kochają te klimaty i je pielęgnują.
OdpowiedzUsuń