Czasami wśród wielobarwnych kompozycji pojawiają się zaskakujące kontrasty.
W zasadzie czarno-białe. Nie ma oczywiście prawdziwie czarnych kwiatów, ale są prawie czarne, purpurowo aksamitne...
Pozytyw- wierzba japońska Amonagawa i prawie czarny tulipan:
Negatyw- szachownica perska i bardzo subtelne tulipany:
Zachęcam do poszukiwania unikalnych zestawów barw w ogrodzie!
te czarne tulipany sa przecudne,ale jakos nie udalo mi sie kupic,sa rowniez czarne roze, Bleck Baccara ale jak ja kupowalam to wydawala mi sie ciemniejsza niz jak teraz rosnie w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńMnie również cieszą prawie czarne tulipany.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńMasz piękny ogród, naturalny- tak lubię.Ciekawie dobrane kolory. Fotki kotów urocze. Pozdrawiam:)
P.S.
OdpowiedzUsuńPieseczki oczywiście też urocze.