W ubiegłym roku w Łazienkach Królewskich stworzono nowe kompozycje roślinne w tzw. Ogrodzie Holenderskim. Bardzo mi się podobają, dlatego odwiedzam je co kilka tygodni aby podziwiać zmieniający się jak w kalejdoskopie kwietny dywan...
W maju na dywanie królują tulipany...
|
Nie jest łatwo tak skomponować wielobarwne nasadzenia, aby nie było w nich chaosu. Tutaj, wiele odcieni fioletowo-różowych tulipanów jest idealnie dopasowanych nie tylko do siebie, ale także do niskich okrywowych bylin tworzących ramę tej rabaty.
Tulipany i niskie byliny |
W poszczególnych częściach kompozycji, nieznacznie zmienia się dominujący kolor kwiatów. Od bardzo ciemnych, nasyconych fioletów przechodzi stopniowo do bladych, pastelowych róży...
Niskie floksy i trawy wypełniają wolne miejsca |
Nasadzenia roślinne, choć wielokolorowe, nie konkurują ze spokojną, klasyczną architekturą. Rzeźby i mała architektura ogrodowa są dobrym uzupełnieniem do tak bogatej rabaty.
Idealna równowaga między spokojem architektury i żywymi kolorami roślin |
W zacisznej i cienistej części rabaty posadzono różaneczniki, które obsadzono wielokolorowymi kwitnącymi bylinami i roślinami cebulowymi. Wyglądają ponad nimi jak pastelowe, delikatne obłoczki zanurzone w mgiełce z błękitnych kwiatków.
Mistrzowskie zestawienie form i kolorów |
Niezależnie od obejrzenia całości kompozycji, warto z bliska zobaczyć zestawienia kolorów tulipanów i czosnków, które tworzą wspaniałą układankę...
Za chwile zakwitną czosnki... |
Trudno zdecydować się, czy bardziej warte podziwu są rośliny czy dzieła sztuki...
Za kilka dni, kompozycja zmieni się, przyjdę więc ponownie aby ją obejrzeć.
Moje wrażenia z ubiegłego roku znajdziesz tutaj.
Opis koncepcji Ogrodu Holenderskiego jest tutaj.
Fabulous garden!Stunning tulips!
OdpowiedzUsuńPięknie! Wspaniałe zdjęcia Magda! Pozdrowienia, miłej niedzieli :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Andrzeju!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ta możliwość obejrzenia tego co było, jest teraz i może jak będzie😊 Zdjęcia zawsze piękne, szaleństwo majowego kwitnienia w pełni- dodatkowo dodaje uroku.
OdpowiedzUsuńAniu, staram się odwiedzać moje ulubione rabaty kilka razy w roku, żeby podpatrywać jak są zaplanowane pod kątem właśnie całoroczności. To żadna filozofia nasadzić mnóstwo tulipanów, ale co posadzić, żeby było ładnie po nich? Takie inspiracje są dla mnie zawsze bardzo wartościowe i gotowe do przeniesienia w mniejszej skali do naszych ogrodów...
UsuńUwielbiam tulipany... i Łazienki też!!!
OdpowiedzUsuń