STRONY MOJEGO OGRODU:

9 wrz 2009

Pastelowa jesień II

Dzisiejszy słoneczny poranek zachęcił zimowity do otworzenia swoich liliowych kwiatów.
Zimowity (Colchicum autumnale) kwitną we wrześniu tworząc bardzo duże sześciopłatkowe kwiaty, przypominające większą wersję krokusów. Jest wiele ciekawych odmian: liliowych (Lilac Wonder, The Giant), białych (Album) a także o wkiatach pełnych: liliowych (Waterlily) i białych (Alboplenum).
Zimowity nie wymagają większej uwagi niż krokusy. Trzeba tylko zapamiętać gdzie są posadzone i uważać w lecie na liście, które są mocne i dość wysokie.
A za kilka dni powinny zakwitnąć jesienne krokusy...


4 komentarze:

  1. Co roku dosadzam i tylko sroki mają fajną przekąskę. Zresztą jak wszystkie inne cebulowe. Wysiadam już. Nie daję rady z łobuzami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. a u Ciebie Madziu znów tak cudownie kolorowo mimo iż "wszystko już skałania się ku zachodowi" Jestes takim naszym Promyczkiem :) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie,
    no cóż, moje sroki wolą psią sucha karmę :)
    jesień ciągle jest piękna, kolorowa i słoneczna. Może mieszkając w domu z ogrodem bardziej na to zwracam uwagę, ale sezon ogrodowy staram sie przedłużyć nawet do listopada...
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! U mnie też już zakwitły (choć nie mają tak pięknych kolorów, jak na Twoich zdjęciach, tylko jaśniejsze, bardziej blado-różowe). Pech chciał, że znalazły się na trasie spacerowej moich kotów ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na ukryte reklamy w komentarzach!