Trochę zaskakująco, nie spędziłam majówki w ogrodzie, ale razem z córką wybrałam się na kilka dni do Kopenhagi. Oczywiście, jest to bardzo ciekawe i nowoczesne miasto, gdzie można znaleźć wiele różnorodnych atrakcji. W wolnych chwilach zajrzymy do kilku bardzo ciekawych ogrodów, które odwiedziłam. Pierwsze chwile w Kopenhadze to zaskoczenie, że tak dużo rowerów i tak dużo pięknej zieleni w przestrzeni publicznej.
Kwietniki przy parkingu rowerowym: małe jabłonie i wiosenne cebulowe |
Poza dużymi kwietnikami i donicami, także klomby przy budynkach są cudownie zazielenione, czy raczej obsadzone kolorowymi cebulowymi w niesamowitej różnorodności.
Żywe kolory na rabacie koło ratusza - Kopenhaga |
Nie sama botanika biolog żyje, prawda? Jednym z najważniejszych punktów programu była wizyta w fantastycznym akwarium "Błękitny świat" - czyli unikalnej i jednej z największych w Europie kolekcji zwierząt zarówno z mórz tropikalnych jak i chłodnych. Pominę opisy różnych bardzo ciekawych mieszkańców mórz, zostańmy przy dość spektakularnym mięczaku - oto ośmiornica pełznąca po śniadanie...
Karmienie ośmiornicy w akwarium - Kopenhaga |
Budynek akwarium jest przykładem bardzo nowoczesnej architektury, która w Kopenhadze ładnie dopełnia starsze, zabytkowe budowle. Tak jak tutaj - nowa część biblioteki zwana "Czarnym Diamentem".
Nowoczesny budynek Biblioteki Królewskiej |
Odwiedzałyśmy zarówno "pocztówkowe" tradycyjne miejsca spacerów w starej części miasta, jak uliczki przy nabrzeżach...
Nyhavn - stare kamieniczki, gwar z restauracji, tłoczno i międzynarodowo |
...byłyśmy też w najnowszej części miasta, dopiero tworzonej na terenach po dawnym poligonie.
Nowoczesne budynki w najmłodszych dzielnicach Kopenhagi |
Wrażeń bardzo wiele, ale tutaj przywołam wkrótce wrażenia około-ogrodowe. W Kopenhadze jest wiele bardzo ciekawych ogrodów, o których opowiem już niedługo...
Rabaty z wiosennymi cebulowymi w parku rozrywki Tivoli - Kopenhaga |
A jak Wasze majówkowe dni?
Ładna zieleń. Ale wiosna tam - zdaje się - troszkę późniejsza niż u nas... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW zasadzie tak, uświadomiłam sobie po powrocie...
UsuńWow! Ile kwiecia i zieleni!! Pięknie:) To wyjątkową majówkę miałaś Magdo:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj, tak, wyjątkowo udaną :)
UsuńW Kopenhadze byłam lata temu i bardzo dobrze je wspominam. Patrząc na Twoje zdjęcia nabrałam ochoty na ponowne odwiedziny, jednak najpierw poczekam na ogrody Kopenhagi abym wiedziała co odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńKupiłam przewodnik o zieleni w Kopenhadze i przepadłam :) odwiedzałyśmy co najmniej dwa ogrody dziennie a i tak tyyyyyle jeszcze do zobaczenia, to bardzo zmieniające się miasto, więc warto odwiedzić i zobaczyć co nowego...
UsuńAch Kopenhaga moje marzenie!
OdpowiedzUsuńTo w drogę :)
Usuńu mnie majówka na Zamku Książ, serdecznie tam zapraszam :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Mam Książ w planach na lato, zawsze bardzo mi się podoba w wersji letniej...
UsuńKsiąż chyba jest najpiękniejszy teraz kiedy rododendrony szaleją kwieciem
UsuńMagdo dziekuje za skrót wiadomości i wirtualną wycieczkę. Nigdy nie byłam w Kopenhadze. Muszę sie tam koniecznie wybrac. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, tak, namawiam, to tylko godzina lotu, a ile ciekawych miejsc :)
UsuńO, to jestem ciekawa tych ogrodów kopenhaskich i chętnie pospaceruję z wirtualnym miłym przewodnikiem. :)))
OdpowiedzUsuńPa
Zbieram siły i porządkuję zdjęcia...
UsuńTemat zieleni miejskiej -to chyba temat rzeka ...Szkoda że włodarze nie zawsze stawiają sobie właściwe priorytety...u mnie niestety przeobrażenia terenu skupiają się głownie wokół zalewania wszystkiego betonem ;(
OdpowiedzUsuńO, tak, tutaj widać ile jeszcze jest do zrobienia, a o inspirujących przykładach miejskiej zieleni będę mieć wykład na tzw. Dniu Badyla czyli Międzynarodowym Dniu Roślin, 18 maja :)
UsuńByłam w Kopenhadze jakieś 15 lat temu. Ma to miasto swój klimat - prawda ? A o tej porze roku może podobać sie jeszcze bardziej....
OdpowiedzUsuńJa majówkę spędziłam na wschodzie zwiedzając Sandomierz- Zamość - Lublin. Na blogu będzie majówkowy post . Zapraszam do mnie i pozdrawiam .
Jola .
O, to pięknie! My odwiedziliśmy Lublin i Zamość wracając z zimowych wakacji, myślę, że teraz jest tam bardzo, bardzo ładnie...Pozdrawiam!
UsuńPiękne rabaty kwiatowe i nabrzeże cudne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, jeszcze piękniejsze rabaty za chwilę....
Usuń