STRONY MOJEGO OGRODU:

1 mar 2015

Drzewa i wieże czyli Przemyśl

Spędzając kilka dni naszego urlopu w okolicach Przemyśla, zastanawiałam się jakie elementy tego miasta zrobiły na mnie największe wrażenie, co zostanie w pamięci i będzie kojarzyć się z tym wyjazdem i z tym miejscem...
Pomyślałam o umiejętnym zestawieniu różnych elementów architektury i drzew. Drzewa, w końcu lutego, całkiem bezlistne rysują swoje charakterystyczne sylwetki ponad dachami domów, w odbiciach w szybach - tutaj nowoczesnego gmachu Muzeum, towarzyszą wieżom licznych kościołów.
Tak więc Przemyśl w lutym to dla mnie drzewa i wieże...
Spokojne i harmonijne zestawienie kolorów w okolicy późnobarokowego kościoła Franciszkanów, pod wezwaniem św. Marii Magdaleny i NMP Niepokalanej. Jakby wypłowiałe zaśniedziałe dachy, żółte wieże, piętrzące się dachy.
Wieże, wieże i wieże. Katedra, klasztor Franciszkanów, bezlistne konary.
Kasztanowce i wieża katedry, a zaraz obok...
...wieża Zamku i lipy.
I to co najbardziej charakterystyczne, czyli formowane lipy na Rynku.
I jeszcze...
A ponad lipami wieże kościołów.
Przemyśl to dla mnie drzewa i wieże...

18 komentarzy:

  1. masz racje Magdo. Przemyśl to wieże kościołów, cerkwi i zameczków, których w tym mieście jest bez liku. Uwielbaim Przemyśl za jego atrakcje architektoniczne z dworcem kolejowym na czele. Wśród całej masy zieleni i bulwarem nad Sanokiem Przemyśl jawi się nam wspaniale. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to niezwykle ciekawe miejsce i tak malowniczo osadzone nad Sanem. Spędziliśmy na Pogórzu Przemyskim bardzo udany urlop...

      Usuń
  2. Te lipy mają afrykański charakter. Ciekawe jak wyglądają w lecie/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lipy są niesamowite. nie mam niestety zdjęć letnich, dobry pretekst, żeby pojechać do Przemyśla latem...

      Usuń
  3. Przemyskie lipy, wydawało się zaraz po przycięciu - okaleczone (wielu mówiło, że zbyt krótko przycięte nie przeżyją)- zimą, w okresie świątecznym jak choinki ozdobione mnóstwem światełek, w lecie pokrywaja się zielenia i wyglądają faktycznie egzotycznie. Do tego "pochyła" płyta rynku, niedżwiedzie, wieże kościołów, piękne stare kamienice tworzą klimat mojego (choć nie pozbawionego również wad) miasta - Przemyslanka zagladająca do "barw ogrodu"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie właśnie wyobrażam, że w lecie jest jeszcze ładniej... A że niektórzy krytykują, to chyba typowe, jeśli znamy coś co było takie od zawsze, boimy się czy "nowe" nie będzie "gorsze"....Odwiedzając miasto na chwilę nie jesteśmy do niego tak bardzo przywiązani emocjonalnie, jak mieszkańcy. Wyobrażam też sobie także, że nowoczesny budynek muzeum mógł wzbudzać kontrowersje, a w jakimś sensie domyka plac, przy którym stoi...
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Dzień dobry,
    Mógłbym prosić o Pani namiar mailowy? Przymierzam się do założenia ogrodu w Józefowie, chciałbym się skonsultować, będę zobowiązany.
    r.omachel@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne miejsce. Mam nadzieję, że i mi będzie kiedyś dane je zobaczyć.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, warto dokładnie zwiedzić cały rejon, okolice Przemyśla...

      Usuń
  6. A ja czuję ciepło w sercu, kiedy ktoś przychylnie wyraża się o naszym południowym wschodzie, o miastach, miasteczkach, wsiach i przyrodzie; wiele razy spotykałam takie opinie, że tu nic nie ma, Polska C; ja, lokalna patriotka, zawsze wracam tutaj z wielką przyjemnością i westchnieniem ulgi, że jestem już u siebie; cieszę się, Magdo, że znajdujesz tutaj klimaty dla siebie, podobają Ci się te tereny, oddalone o mile od wielkiego świata; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie myśleliśmy z M. jadąc kilometrami małych szos przez małe miejscowości, najpierw z Warszawy w Bieszczady, potem do Przemyśla i potem przez Roztocze, Zamość i Lublin do domu.... Ale to chyba zależy od konstrukcji człowieka, każdy wybiera swoje ulubione rejony. Ja zawsze się cieszę, że te rejony które ja wybieram są mało popularne...
      Serdeczności!

      Usuń
  7. Ale intrygujące te lipy! Ciekawe jak latem się prezentują...

    OdpowiedzUsuń
  8. Magdula - umiesz patrzeć, widzisz to, czego inni nie postrzegają :)
    Przycinane lipy niesamowite. Czekamy na kadry z nimi latem.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nie wiem czy latem będziemy w tych stronach, zobaczymy...

      Usuń
  9. Piękne lipy, piękne wieże i piękne zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam latem w Przemyślu i zakochałam się - cudne miasto! Dziękuję za przypomnienie miłych chwil:) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na ukryte reklamy w komentarzach!