Złocisto-żółte liście miłorzębu odcinają się od jeszcze zielonych liści bylin. Po pierwszych naprawdę zimnych nocach opadną tworząc żółty kobierzec.
Miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba) jest ciekawostką botaniczną. Jest jedynym przedstawicielem roślin nagonasiennych tworzącym tak wyraźne blaszki liściowe.
Jest drzewem dwupiennym, w Polsce sadzone są głównie osobniki męskie, gdyż wokół osobników żeńskich jesienią opadające nasiona gniją wydzielając nieprzyjemny zapach. Co ciekawe, w Chinach i na Tajwanie, nasiona te stanowią przysmak o smaku zbliżonym do oliwek.
W ostatnich latach wyselekcjonowano kilka ciekawych odmian ozdobnych miłorzębu. Mam odmianę Beijing o drobniejszych, cytrynowych wiosną listkach
i Mariken o powolnym wzroście i zrośniętych okrągłych liściach.Miłorząb nie ma specjalnych wymagań uprawowych, dość szybko przyrasta tworząc drzewko o luźnym pokroju. Teraz, w październiku dodaje słońca do bordowo-fioletowych odcieni dominujących w moim ogrodzie.
A na płocie przebarwiają się na żółto dławisz i winorośl kontrastując z czerwonym winobluszczem, ale o tym następnym razem...
Pięknie!
OdpowiedzUsuńJeszcze piękne, a za chwilę będą smutne, brązowe, suche. Dlatego nie lubię jesieni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń