STRONY MOJEGO OGRODU:

15 sie 2010

Okrywowa czarodziejka...

Pisałam już o zachwycających różach wielkokwiatowych, które hoduję na rabacie dumnie zwanej "różanką" pod południową ścianą domu.
Dzisiaj portret innych róż, zbliżających się do ideału róży dla zapracowanych: róże okrywowe. Są niezbyt wysokie (do 50cm), kwitną cały sezon (czerwiec-listopad), mają drobne kwiatki, są dość odporne na przemarzanie i choroby grzybowe do tego zazwyczaj rozrastają się silnie i nie są przesadnie drogie. Doskonale sprawdzają się w zieleni publicznej i miejskich ogrodach.
Czy mają wady? Wiele odmian nie pachnie, ale można znaleźć także mocno pachnące.
Najpopularniejsze odmiany róż okrywowych to seria Fairy (Czarodziejka) z odmianami: czerwoną (Fairy Dance), różowymi (Lovely Fairy i najstarszą z tej grupy The Fairy), białą (White Fairy) i żółtą (Yellow Fairy). Każda z tych odmian może być sadzona na rabacie z innymi różami lub bylinami, także na obwódkach czy skarpach. Spotyka się też formy szczepione na wysokiej nóżce- cudne, ale bardziej wrażliwe na przemarzanie.
U mnie róże okrywowe rosły najpierw na rabacie kwiatowej, wymieszane z różnymi bylinami. Tworzyły dość dowolne, zaskakujące czasem kompozycje, nie zawsze jednak było je widać...
W ubiegłym roku obsadziłam nową rabatę, gdzie rosną samodzielnie, co pozwala zwrócić na nie większą uwagę.
Jeśli masz jeszcze troszkę wolnego miejsca w ogrodzie, może wyczarujesz miejsce dla Czarodziejki?

4 komentarze:

  1. Mam The Fairy i jestem z niej bardzo zadowolona.
    Kwitnie cały czas, jest niezmordowana :)
    Róże to moja miłość, cieszę się, że i inni potrafią je docenić ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. ale super, ze o nich napisałaś, od jakiegos czasu myślę o Fairy, ogladam je na placu przed naszym kościołem i przymierzam się do posadzenia większej ilości, czy jesień będzie odpowiednią porą na jej posadzenie?

    OdpowiedzUsuń
  3. To racja, róże The Fairy są niezawodne, urodziwe i znajdują zastosowanie w ogrodach prywatnych, w zieleni miejskiej, przy drogach szybkiego ruchu...takie róże "do wszystkiego".

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo atrakcyjny blog muszę powiedzieć. Z wielką przyjemnością tutaj zaglądam :-)

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na ukryte reklamy w komentarzach!